Jean-Luc, lekarz, który zdaje się mieć wszystko, jest jednym z tych specjalistów od „anti-agingu”, poszukiwanych zarówno przez zestresowanych menedżerów, jak i kobiety w średnim wieku, często za wygórowane ceny. Myślał, że zapomniał o swoim ojcu, Maurice'ie Borde, który był nieobecny zbyt długo i nie przekazywał zbyt wielu wiadomości. Ale teraz pojawił się ponownie w jego życiu, po powrocie z długiego wygnania w Afryce. Pozbawiony wyrzutów sumienia i pozornie bez sumienia, obserwuje otoczenie z dziwnym uśmiechem i próbuje nawiązać kontakt z Jean-Lucem i jego młodszym bratem Patrickiem, autorem skeczy komediowych. Starzec patrzy na życie i świat swojego najstarszego syna z dystansem graniczącym z okrucieństwem.